Po raz drugi ulicami Żuromina przeszedł Orszak Trzech Króli.
Tegoroczny odpust Narodzenia Matki Bożej odbył się w 15. rocznicę koronacji słynącego łaskami obrazu Matki Bożej Żuromińskiej.
16 pielgrzymek pieszych i jedna motocyklowa przybyły na odpust Narodzenia NMP do sanktuarium Matki Bożej w Żurominie.
Abp Tadeusz Kondrusiewicz przewodniczył uroczystościom odpustowym w Żurominie.
"I Trzej Królowie od Wschodu przybyli" - pod takim hasłem przebiegał IV Żuromiński Orszak Trzech Króli.
160 osób pielgrzymowało śladem błogosławionych biskupów męczenników z Żuromina do Działdowa.
Biskup Roman Marcinkowski przypomniał, że święto Narodzenia Maryi stawia pytania o moralny stan naszych rodzin oraz o polską, mazowiecką wieś: czy wrócą na nią życie i urodzaj?
Uroczystości odpustowe połączone były z powiatowymi dożynkami. W deszczową niedzielę do Żuromina przybyli pątnicy z 12 parafii dekanatu, a nawet z całej Polski. Uroczystej sumie przewodniczył płocki biskup pomocniczy Mirosław Milewski.
Pod hasłem: "Świętymi bądźcie, bo ja jestem święty" wędrowała VII Piesza Pielgrzymka z Żuromina do Działdowa.
- "Krew męczenników jest posiewem nowych chrześcijan" - to hasło dobrze oddaje sens naszej pielgrzymki, która odbywa się w roku jubileuszu chrztu Polski - mówi ks. Paweł Baliński.