Cicho, bez rozgłosu wykonują szereg drobnych posług, a kiedy ktoś znajdzie się w potrzebie, pierwsze to zauważają, służą pomocą, podają dłoń.
Aż 95 kandydatów z różnych stron Polski zostało zgłoszonych do tytułu Miłosiernego Samarytanina Roku 2016. Oddano na nich w sumie 1697 głosów! Kapituła plebiscytu nagrodziła kilknaście osób, które potrafią bezinteresownie kochać drugiego człowieka.
Do 10 marca można jeszcze głosować na tych, którzy mają szlachetne serce.
Czego potrzebuje pacjent z chorobą nowotworową? Na pewno szuka lekarza, który serdecznie go przyjmie, ciepło się uśmiechnie i poświeci mu choć kilka minut więcej na rozmowę.
Myśl o tym, by pomagać innym, od dawna tliła się w sercu Elżbiety Cisowskiej. Brała nawet pod uwagę wyjazd na koniec świata, a trafiła... do krakowskiego Dzieła Pomocy im. św. o. Pio.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Wolontariusza Stowarzyszenie "Wolontariat św. Eliasza" podziękowało tym, którzy każdego dnia słuchają, co podpowiada im wyobraźnia miłosierdzia.
Chorym dzieciom oczekującym ode mnie odpowiedzi na pytanie o sens śmierci opowiadam o kochającym Bogu, który cały czas czuwa. Mówię im o tym, w co sama głęboko wierzę: że dusza nie umiera, a miłość trwa wiecznie.
Siostra Fidelisa Gałkiewicz CSS i Piotr Lewandowski to Miłosierni Samarytanie w Roku Miłosierdzia. Czego uczą się od podopiecznych, dając im siebie?
Blisko 1,2 tys. głosów, 105 kandydatów i jeszcze więcej dobrych uczynków. W piątek 8 kwietnia przedstawiono zwycięską trzynastkę plebiscytu "Miłosierny Samarytanin roku 2015".