Pizza neapolitańska otrzymała w środę przyznawany przez Unię Europejską certyfikat gwarantowanej tradycyjnej specjalności (GTS), obowiązujący we wszystkich krajach UE. Ma on uchronić ten przysmak przed podróbkami i nie dopuścić, aby jej nieudane warianty sprzedawane były pod tą właśnie nazwą.
122 miliardy 937 milionów euro, czyli 1,04 proc. unijnego dochodu narodowego brutto - tyle wyniesie budżet Unii Europejskiej na rok 2010, który został w czwartek ostatecznie zatwierdzony w Strasburgu przez Parlament Europejski.
Owczarstwo w Polsce może całkowicie zaniknąć. Polacy nie chcą kupować rodzimej wełny ani skór, bo kożuchy nie są modne. Nie ma tradycji jedzenia baraniny, z kolei jagnięcina jest dla polskich konsumentów za droga.
Dziesięć produkcji, wśród nich "Avatar" i "The Hurt Locker. W pułapce wojny", walczyć będzie w tym roku o Oscara za najlepszy film. Szansę na statuetkę mają też Polacy - za krótkometrażowy dokument "Królik po berlińsku" w reżyserii Bartka Konopki.
Nowatorskie czujnik, który w przyszłości pozwoli szybko i pewnie wykrywać produkty skażone melaminą, opracowali naukowcy z Instytutu Chemii Fizycznej Polskiej Akademii Nauk (IChF PAN) w Warszawie.
Czy są zajęcia, które w dzisiejszym świecie są legalne, powszechne, „zwyczajne” – a które my, chrześcijanie powinniśmy odrzucić właśnie dlatego, że jesteśmy chrześcijanami?
Rolnicy mogą produkować w swych gospodarstwach kiełbasy i sery, ale ta produkcja może odbywać się tylko na niewielką skalę, a wyroby mogą sprzedawać - jedynie bezpośrednio - konsumentom lub do małych sklepów czy stołówek w obrębie jednego województwa.
Jeszcze przed dwoma miesiącami Polska niedalekiej przyszłości według najważniejszych kandydatów na Prezydenta RP jawiła się jako kraina mlekiem i miodem płynąca. Dziś okazuje się, że była to wizja raczej fantasmagoryczna.
Prawie wszyscy mieszkańcy Irkucka i okolic mają w żyłach przynajmniej kilka kropel polskiej krwi – twierdził ks. Ignacy Pawlus, do niedawna proboszcz polskich kościołów w Irkucku i w Wierszynin
- Gdyby z Ochodzitej iść za strumyczkiem na południe, można by kulę ziemską wodą opłynąć, ani razu nie stając na grunt stały i wrócić znów na szczyt Ochodzitej - twierdzi Tadeusz Rucki, gawędziarz i artysta z Koniakowa