Był sierpień 2001 roku. Ona i on do Maryi pielgrzymowali po raz pierwszy. W osobnych grupach. Sześć lat później również na pielgrzymce powiedzieli sobie i Bogu „tak”. Teraz do Maryi pójdą razem z dwoma cudami, jakie pojawiły się w ich życiu.
42 pielgrzymów wyruszyło 31 lipca sprzed bazyliki w Pszowie w grupie 5. - pszowskiej. Ta grupa w środę rano pod bazyliką w Rybniku urośnie do ok. 200-250 osób.
Pielgrzymka do najważniejszego sanktuarium ziemi rybnickiej, wodzisławskiej i raciborskiej odbędzie się 9 września.
Już w niedzielę 9 września pielgrzymka do Pszowa - uroczego sanktuarium z wyjątkowym obrazem Maryi.
Ze wszystkich stron do uroczego sanktuarium Matki Bożej Uśmiechniętej na Górnym Śląsku zbliżają się piesze pielgrzymki.
Z Rybnika-Niewiadomia Dolnego ruszyli pieszo do sanktuarium w Pszowie Skauci Europy i ich bliscy z całego Górnego Śląska.
Homilię u Matki Bożej Uśmiechniętej wygłosił abp Wiktor Skworc. Wśród pielgrzymów było 182 Skautów Europy i ich bliskich, w tym 105 w mundurach. Skauci to harcerze katoliccy. Na apelu po Mszy św., po okrzyku "Ad Mariam - Europa!" wyrzucili wysoko w górę swoje berety. Jeden zawisł na drucie... (ostatnie zdjęcia galerii).
Kilkadziesiąt osób wyruszyło o świcie w ślubowanej pielgrzymce z Rybnika do Pszowa.
Po raz pierwszy od 297 lat nie będzie pielgrzymek do Matki Bożej Uśmiechniętej z miejscowości ziemi rybnickiej, wodzisławskiej i raciborskiej. 13 września będzie jednak transmisja z sanktuarium.
Od lat ks. Andrzeja intrygowało, dlaczego wieże kościoła w Pszowie są zwieńczone tak dziwnymi krzyżami o podwójnych ramionach. Dopiero, gdy wybuchła pandemia, ze zdziwieniem odkrył, jaka jest prawda.