Usłyszeli szum wiatru. Potem nad każdym z nich pojawił się ogień. Apostołowie zrozumieli: zstąpił obiecany Pocieszyciel, Duch Święty. Rodził się Kościół. Wspólnota tych, którzy uwierzyli Chrystusowi.
„Kościół […] zawsze uważał i uważa Pisma Boże zgodnie z Tradycją świętą, za najwyższe prawidło swej wiary” (Dei Verbum 21).
Wieczernik znany był od wczesnych wieków chrześcijaństwa jako „górny kościół apostołów”. Była to przecież katedra św. Jakuba, pierwszego biskupa Jerozolimy.
Żydowski historyk - a zarazem jeden z dowódców oddziałów powstańczych, które w 66 r. wszczęły rozruchy przeciw Rzymowi - Józef Flawiusz wybrał sobie Kafarnaum na miejsce, w którym leczył ranę zadaną podczas jednej z bitew.
Jest w Jerozolimie miejsce zupełnie niezwykłe, wyjęte jakby z innego świata. To Mea Szearim - dzielnica Stu Bram, zamieszkiwana przez ortodoksyjnych żydów.
czyli słów kilka o powołaniu Jeremiasza
Rolnicze prawidła nie zmieniają się od wieków. Im lepsza gleba, tym obfitszy plon. Glebę należy przygotować na przyjęcie ziarna. A jeśli ziarnem jest słowo Boga, a glebą serca wierzących – to te ostatnie również winny być przygotowane na słuchanie Boga.
Miejsce, w którym stanęła islamska bożnica, nie jest przypadkowe. Zawierać ma przesłanie, iż judaizm i chrześcijaństwo to dwie niedoskonałe poprzedniczki religijne islamu.
W „Talmudzie” mówi się, że kto nie widział Jeziora Galilejskiego, nie widział w życiu niczego pięknego. Cicha muzyka trzcin poruszanych przez wiatr doskonale oddaje nazwę zbiornika.
Świątynia była dla Żydów ostoją wolności religijnej. Tam trzy razy w roku udawali się na święta pielgrzymie.