28 września ulicami Gorzowa Wlkp. przejdzie Marsz Rodziny dla Trzeźwości. Organizatorzy poprzez Marsz chcą zwrócić uwagę na problem nadużywania alkoholu i jego konsekwencje, zwłaszcza wobec młodego pokolenia i rodzin.
Od 10 lat idą w marszu, aby pokazać, że życie bez alkoholu jest radosne i piękne.
Jaki skutek odnoszą apele Kościoła o trzeźwość w sierpniu?
W niedzielę 18 czerwca odbędzie się jubileuszowy dziesiąty Marsz dla Życia i Rodziny w Oświęcimiu. Rozpocznie się Mszą św. o 14.00 w kościele św. Józefa. Będzie okazją do zamanifestowania poparcia dla poszanowania wartości życia i rodziny. Będzie też diecezjalnym dniem wspólnoty dla członków Ruchu Światło-Życie.
Pytany o to, kto idzie w marszu, odpowiadam, że to są ludzie czyniący miłosierdzie – mówi ks. Zbigniew Guzy.
Idą i modlą się razem, co ich wzmacnia wewnętrznie. Dla tych, co stoją z boku, uczestnicy marszu są świadectwem.
Przypominamy najważniejsze wydarzenia diecezjalne Roku Wiary.
Statuetki św. Jana Chrzciciela otrzymali Anna Czech, Jacek Skrobot, Antoni Marke i Eugeniusz Dąbrowski. Nagrody przyznał Zespół KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.
– Bez alkoholu można żyć i pięknie, i wesoło – przekonuje Jan, który od 40 lat jest abstynentem.
– „Piję, bo przecież wszyscy piją”. Nie ma w tym prawdy, ale – jak mi się wydaje – wymówka i usprawiedliwienie osobistych wyborów – mówi ks. Zbigniew Guzy.