Najpiękniejsza pod słońcem, bo nasza
– To parafia domowa. Nie tylko dlatego, że przytulny kościół i przyjazna plebania są wręcz złączone z osiedlem, a przez to bardzo bliskie mieszkającym na nim ludziom. Ale też dlatego, że jest tu klimat domu – podkreśla ks. Tomasz Gierasimczyk z „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego”.