O tym, czym są drużyny puszczańskie, jak w harcerstwie młodzi formują młodych oraz dlaczego warto wyrywać dzieci sprzed telewizorów, mówi hm. Mariusz Ossowski HR, członek komisji instruktorskiej Pomorskiej Chorągwi Harcerzy ZHR.
Technologia. – Od małego lubiłem patrzeć na samoloty i wyobrażać sobie widok z góry. Z czasem zacząłem nimi latać, a niedawno kupiłem swojego drona. Mimo że ja pozostaję na ziemi, dzięki niemu mogę choć trochę poczuć się jak w chmurach – mówi pan Wojciech.
– Od małego lubiłem patrzeć na samoloty i wyobrażać sobie widok z góry. Z czasem zacząłem nimi latać, a niedawno kupiłem swojego drona. Mimo że ja pozostaję na ziemi, dzięki niemu mogę choć trochę poczuć się jak w chmurach – mówi pan Wojciech.
Dziś młodzi potrzebują nie ziomków, ale pasterzy, konkretnych ludzi, którzy pokażą, że można żyć Ewangelią.
Wiele mówi się o integracji. Ale może lepiej zamilknąć i pójść na spotkanie z ludźmi, od których można się SPORO nauczyć.
Wszystkie polskie gazety w czwartkowych wydaniach poświęcają dużo uwagi trwającym od wtorku Światowym Dniom Młodzieży i rozpoczynającej się w czwartek papieskiej pielgrzymce.
Zwycięski wieniec tegorocznych dożynek w Krośnicach miał kształt konia ciągnącego wóz. Prawdopodobnie już wkrótce gminę „pociągnie” inny pojazd. Na Żuławach, gdzie przedtem przebywał, nazywany był Wilusiem. Teraz podbije serca gości Doliny Baryczy.
Czworo ludzi i tyle samo świadectw. Z tym się nie dyskutuje, to trzeba przeczytać.