Kiedy świat coraz głośniej artykułuje, że dzieci z różnego rodzaju upośledzeniami należy zabijać w łonach matek, Siostry Bożego Serca Jezusa robią coś zupełnie odwrotnego.
Mają po 20, 30, 40 lat i poczucie, że wreszcie żyją. Przez siedem godzin dziennie stoją przy wolno przesuwającej się taśmie, wybierając z niej szkło, plastik, kartony. Nudne? Ależ skąd. Brudne? Może trochę… Ale jakie ważne!
Zdarza się, że kilkudniowym dzieciom trzeba szybko znaleźć nową rodzinę. Dobrze, jeżeli przystankiem w tej podróży jest pogotowie rodzinne.
We Francji urodziło się pierwsze dziecko-lekarstwo. Wiadomość przedostała się do opinii publicznej, kiedy parlament rozpoczął debatę nad nowelizacją ustawy bioetycznej.
Od 16 listopada otwiera się baza rodzin Szlachetnej Paczki. Od tego momentu przez trzy tygodnie darczyńcy mogą wybierać rodziny, którym chcą pomóc.
Camille i Gérard postanowili wraz ze swoimi synami wziąć udział w pielgrzymce do Lourdes. „Państwa chłopcy są upośledzeni, przecież i tak nic nie zrozumieją” – usłyszeli od organizatora.
Zamiast wyburzyć zbyt dużą jak na potrzeby wiejskiej parafii plebanię, postanowili stworzyć miejsce, w którym niepełnosprawni znajdą miejsce dla siebie.
O okolicznościach powstania Nowoczesnej, elektoracie tej partii oraz aborcji mówi przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie uznał, że obrońcy życia swoimi protestami pomówili szpital Pro-Familia, narażając tę placówkę i pracujące w niej osoby na utratę zaufania potrzebnego dla prowadzonej działalności leczniczej. Nie wytłumaczył jednak, na czym konkretnie polega ich wina i gdzie złamali prawo.