Nie każda parafia ma korzenie sięgające czasów krzyżackich, przetrwała wojny, zabory i komunizm, a dziś wciąż tętni życiem. Świątynie w Chwaszczynie to i zabytek, i nowoczesne serce lokalnej wspólnoty.
W parafii w Jastkowie, której patronuje Maryja Królowa Polski, abp Stanisław Budzik wmurował kamień pod wzniesienie nowej świątyni.
Przyjeżdżający do Henrykowa pielgrzymi i turyści zwykle odwiedzają kilka najbardziej charakterystycznych miejsc dawnego opactwa. Czasem warto jednak skręcić w bok i wsadzić nos w mniej znane zakamarki.
– Staram się, by każdy, kto przekroczy próg naszej świątyni, poczuł się tu jak w domu Ojca – przyjęty, wysłuchany, umocniony słowem i sakramentami – mówi ks. Jan Ziętarski, proboszcz i kustosz sanktuarium w Ożarowie.
Drewniany kościół w Wielgolesie Brzezińskim był miejscem kultu już w trzech innych miejscowościach. Oby posłużył w kolejnych.
Choszczówka była dla bł. Stefana Wyszyńskiego nie tylko azylem, ale i miejscem głębokiej pracy duchowej. Sercem tego miejsca stała się kurpiowska kaplica.
Odnowiona świątynia pw. Matki Bożej Pocieszenia należy do tych, których nie sposób ominąć.
Od wczesnych godzin porannych z różnych stron ciągną do Wąwolnicy pielgrzymi. Każdy niesie swoją intencję, którą chce powierzyć słynącej łaskami Matce Bożej Kębelskiej.
Od kilku lat ks. Robert Krupa wraz z grupą parafian intensywnie pracuje nad tym, by kościół i jego otoczenie wyglądały coraz lepiej. Wspólna praca pozwala tworzyć nie tylko nowe rzeczy, ale i relacje.
Chełm to miejsce, gdzie historia odcisnęła swoje piętno na każdym kamieniu. W tym roku parafia Chełm obchodzi 200. rocznicę konsekracji swojego kościoła.