Około 1,5 tys. młodych modliło się o dobrą przyszłość w jasnogórskim sanktuarium.
Blisko cztery tysiące młodych pielgrzymowało do Częstochowy, aby modlić się o siły i dary Ducha Świętego na czas matur oraz dobre i mądre życiowe wybory.
Przez dwa dni ponad 3, 5 tys. maturzystów nawiedziło częstochowskie sanktuarium. Młodzi powierzali Maryi czas przygotowań do egzaminu dojrzałości oraz prosili o siły i dary Ducha Świętego na czas matur.
Jan Pospieszalski, Msza św., Droga Krzyżowa na Wałach Jasnogórskich - to główne punkty nawiedzenia.
Przedstawiciele diecezji legnickiej i świdnickiej modlili się w Kaplicy Cudownego Obrazu za tegorocznych absolwentów szkół średnich.
Z powołaniem mamy do czynienia nie tylko w odniesieniu do małżonka czy księdza, ale także w przypadku nauczyciela, lekarza, prawnika, pracownika socjalnego i menedżera - przypomina maturzystom bp Roman Pindel.
Co dwadzieścia minut ze stacji PKP Lublin odjeżdżały pociągi do Częstochowy. Kiedy kilka tysięcy młodych wysiadło na dworcu u celu podróży, dwaj milicjanci, myśląc, że to kibice, zapytali: Przyjechaliście na jakiś mecz? Z kim się spotykacie? Z Matką Bożą – usłyszeli.
Może jesteś tutaj, bo wszyscy jechali, bo katecheci prosili, bo tak wypada. Ale masz dzisiaj okazję, by zastanowić się, za co chcesz podziękować Bogu. Co otrzymałeś jako człowiek i czym możesz się dzielić?
Kilka grup z różnych stron diecezji wyruszyło w kierunku Góry Chełmskiej.
– Wierzę, wierzę, wierzę – odpowiadali młodzi, podnosząc prawe dłonie, gdy biskup pytał: "Czy wierzysz w Boga, Ojca Wszechmogącego?".