Prosta gramatyka, miłe uchu dźwięki – też, ale nie tylko. Esperanto to filozofia życia, a dla wielu również język modlitwy, często śpiewanej.
Bł. ks. Bolesław Strzelecki nazywany był „radomskim św. Franciszkiem”.
Bywają księża grający i świeckiego bluesa, i rocka, i jazz, i 100 innych gatunków muzycznych.
Od 16 lat jurorzy Diecezjalnego Festiwalu Kolęd i Pastorałek wybierają najpiękniejsze aranżacje świątecznych utworów. Szanse mają zespoły i soliści.
Kilkaset osób wystąpiło na tegorocznym Festiwalu Pieśni Maryjnej w parafii Macierzyństwa NMP w Garbowie-Cukrowni.
- Gdybyśmy się zatrzymali na ich niepełnosprawności fizycznej, to byłoby trudno, ale jak się pozna serca tych dzieci, to się człowiek w nich zatopi - opowiada Emilia Ziber, katechetka.
Choć uczestników było nieco mniej niż w poprzednich latach, nie brakowało ani wzruszeń, ani emocji rywalizacji, ani prawdziwych talentów.
Po odnowie duchowej będzie tutaj także czas na relaks dla ciała. Na chętnych czeka już grota solna z bocheńską solanką i wodą z Morza Martwego.
Bł. ks. Bolesław Strzelecki urodził się na Suwalszczyźnie. Jako kilkunastolatek zamieszkał w parafii Jastrząb. Przez ludzi nazywany był "radomskim św. Franciszkiem".