Są w różnym wieku, mają za sobą różne doświadczenia. Łączy ich jedno: za kratami spłynął na nich Duch Święty.
Rok temu bp Andrzej Jeż, powołując do życia Diecezjalną Radę ds. Mediów, przypomniał, że "media stanowią bardzo ważny instrument ewangelizacyjny, który mamy w naszych rękach".
Nie trzeba wiele. Usiąść przy łóżku, potrzymać za rękę. Pomóc znaleźć sens albo pokazać ostatni raz niebo. To wystarczy, żeby zmienić czyjś świat.
Oceniając wielkie kwesty wyłącznie przez ilość zebranych funduszy, dajemy świadectwo kompletnego niezrozumienia ich sensu. Tygodnik Powszechny, 13 stycznia 2008
O tęsknocie za radosnym Kościołem, zakochaniu przechodzącym w stały związek i patronach, którzy potrafią policzkować, z Dorotą Maciorowską rozmawia Agnieszka Napiórkowska.
W piątek 10 czerwca zaczął się największy w kraju, trzydniowy piknik patriotyczny.
– Na szlaku wszyscy się wspieramy. To nie jest tak, że ktoś zostaje i sam musi się zmagać z tym, co mu dolega. Pomoc jest tuż obok – mówi Monika Zatorska.
Anonsowani „goście” nie dali długo na siebie czekać. Zdążyliśmy jedynie bez paniki rozesłać dzieci z naszych szkół, by wracały do domów. Koło jedenastej zbrojni wchodzą do wsi. Jest ich z dwudziestu.
Bierzmowanie. Są w różnym wieku, mają za sobą różne doświadczenia. Łączy ich jedno: za kratami spłynął na nich Duch Święty.
Świadectwo: On żyje! – Mamy imiona do walki. Michał to: „Któż jak Bóg”, pierwszy kozak w niebieskim wojsku. Wojciech to „ten, który cieszy się jako żołnierz”. Chrześcijanie to nie grzeczni chłopcy! Chrześcijaństwo to nie emerytura!