– Od początku zbiera nas św. Jan Paweł II, twórca światowych spotkań młodych – mówi proboszcz ks. Wojciech Dobczyński.
Mimo że kończący się rok szkolny był inny niż wszystkie, ufam, że z nie mniejszą niż zwykle radością wypatrujecie już wakacji. Planujecie już wyjazd na rekolekcje ministranckie? Chyba wszystkim przydałby się czas duchowej i fizycznej regeneracji.
Turniej cieszy się coraz większą liczbą uczestników z całej Polski.
Nie grają w żadnych klubach, nie mają też profesjonalnego trenera. W archidiecezji pokonali jednak wielu, wydawałoby się, mocniejszych od siebie.
Chętni do wszystkiego. I do służby, i do zabawy, i kiedy trzeba coś zorganizować. Dumni ze swoich strojów.
– Od początku rozgrywania turniejów Bosko Cup marzyliśmy, żeby wyławiać tych najzdolniejszych, najbardziej ambitnych, zaangażowanych i dawać im szansę pokazania się – mówi ks. Marcin Pomper.
Udział wzięło kilkuset zawodników z kilkudziesięciu drużyn, a wszystkich łączy służba dla Pana.
Urząd Gminy w Witoni może pochwalić się budynkiem, którego pozazdrościć mogą nawet włodarze miast.
Taką nadzieję wyrażają duszpasterze, a rozgrywki chcą zorganizować jesienią.
W Mszy św. sprawowanej w kolegiacie pw. św. Bartłomieja w Opocznie pod przewodnictwem bp. Henryka Tomasika uczestniczyły tłumy wiernych.