– Jakim bylibyśmy innym narodem, gdybyśmy przestali chodzić na Mszę św., a zaczęli żyć Eucharystią – nauczał abp Kupny.
W przeddzień uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa uczestnicy I Synodu Diecezji Gliwickiej zebrali się na ostatniej sesji, na której przyjęli dokument o dobrach materialnych lokalnego Kościoła, czyli o uregulowaniu spraw ekonomicznych. Tym samym zakończył się etap plenarny synodu.
– Braki w wychowaniu dzieci sprawiają, że na świecie leje się coraz więcej łez. My w dzieci inwestujemy, by tak nie musiało być – mówi s. Danuta Pusty, krajowy moderator ERM.
– Ciało Chrystusa jest pokarmem naszej duszy, jest lekarstwem dla naszych słabości – przypominał bp Jacek Jezierski.
Przed południem w Legnicy przeszła tylko jedna, centralna procesja Bożego Ciała.
– Co jest z nami, że nie potrafimy dla świata być świadkami obecności tych darów, a przecież je otrzymaliśmy? – pytał abp Józef Górzyński.
Na zakończenie oktawy Bożego Ciała w Łowiczu przeszła procesja eucharystyczna z modlitwami do czterech ołtarzy.
Biblia, matematyka, muzyka, miłość do Pana i ludzi - podczas Mszy św. w Kościele Uniwersyteckim trwało dziękczynienie za pełne duchowych bogactw i służby życie śp. s. M. Józefy (Ewy) Jezierskiej oraz modlitwa w jej intencji.
Bez zgiełku, bez fotoreporterów i turystów, którzy naruszają sferę świętości, ulicami Łowicza i Rawy Mazowieckiej przeszły procesje eucharystyczne.
- Mamy być radosnymi świadkami współczesnego Kościoła. Do takich przyjdą inni. Do smutnych i skrytych nie przyjdą - mówił w bolesławieckim domu sióstr adoratorek bp Marek Mendyk.