aga DODANE20.12.2006 20:42
Gdyby tak się stało, że zaistniała sytuacja, w której para zawarła tylko ślub cywilny, po jakimś czasie rozstała się ale nie miała jeszcze rozwodu a jedna ze stron chciałaby zawrzeć ślub kościelny. Czy miałaby taką możliwość zawrzeć małżeństwo w kościele bez rozwodu cywilnego skoro w świetle prawa kościelnego nie byłaby z nikim związana? »
Magda DODANE27.12.2006 17:07
Czy to grzech jeśli całuję mężczyznę po rozwodzie ale nie kościelnym. Czujemy coś do siebie ale to nie wykracza poza całowanie. Zależy mi na nim. »
Gosiaf DODANE27.12.2006 20:19
Dobry Wieczór:) przypadkowo natrafiłam na tę stronę no i stało się mam kilka pytań: 1. Od kilku lat nie byłam u spowiedzi, dopiero przed świętami bylam po rozgrzeszenie. Niby wszystko ładnie pięknie, ale tak chyba nie jest. Moi rodzice są rozwiedzeni, ciągle atmosfera nienawiści i wzajemnego obrażania się. I ogromny żal. Nie chodzę raczej do kościoła-bo nie znajduję tam czego potrzebuję- a jak już idę to najczęściej z ciocią, starszą panią, która jest na tym trochę przeczulona-"bo ludzie... »
"Wy, którzy tutaj jesteście, pojednajcie się i odkryjcie w Ewangelii ducha Błogosławieństw: radość, prostotę i miłosierdzie. Gdyby ufność serca była u początku wszystkiego... a każdy dzień - Bożym dzisiaj".
JK DODANE29.12.2006 13:32
Jeśli uzyskam tutaj obiektywną odp. na moje pytanie, będę bardzo wdzięczna. Czy jeśli spotykam /raz na jakiś czas/ z kimś, kto jest w trakcie rozwodu.. cywilnego, ale w przyszłości też myśli o unieważnieniu, bo.. jest wierzący, jakkolwiek to nie zabrzmi.. Nie widujemy się sami, zawsze z kimś, bo.. tak to się układa. Kocham go.. i nie pożądam.. Wiele przykrości go ostatnio spotkało i staram się być kimś, na kim może polegać i komu może zaufać.. Jednak ostatnio powiedział mi, że mnie kocha,... »
madzia DODANE30.12.2006 07:02
Czy w porządku jest to, że w mojej diecezji, aby małżeństwo zostało uznane za zawarte nieważnie, należy najpierw uzyskać rozwód cywilny? Jak wiadomo, zgoda na rozwód jest grzechem, ale, aby udać się do sądu biskupiego - trzeba to zrobić. Teraz - jeśli małżeństwo zostanie uznane za zawarte nieważnie - mam grzech czy nie? A jeśli jednak okaże się, że jest ważne - to już napewno zgrzeszyłam, jeśli zgodziłam się na rozwód? Wiem, że Kościół nie uznaje rozwodów, więc skąd taki obowiązek, by... »
Chodzę do elitarnej szkoły. Koleżanka przeszła niedawno rozwód rodziców. Jest pulchna i klasa chamsko jej dokucza, chociaż to miłe osoby. Rozmawiałam z prowodyrem. Przesyłam naszą rozmowę na gg, by pokazać problem. Koleżanka
Telewizja „Network”, już w 1973 roku, pokazała serię portretów rodzinnych z Santa Barbara. Rodzina państwa Loudów pozwoliła się sfilmować. Pokazano rozwód rodziców i homoseksualne życie najstarszego syna.
Moi rodzie są w trakcie rozwodu, po pierwszej sprawie. Nie mogę nic robić, nie uważam na lekcjach. Tato nie chce z nami żadnego kontaktu. Kiedyś było dobrze. Chcę mieć moją rodzinę w gromadzie! Zdołowany