Dzisiaj w Dylakach został oficjalnie otwarty i pobłogosławiony Dom Nadziei.
Napracowali się tyle, ile mogli, i tyle, ile chcieli, i tak, jak potrafili. Ich wiosenne i wielkanocne ozdoby trafiły do wielu domów oraz miejsc pracy.
Mieszka tu najstarszy polski biskup - abp Bolesław Pylak, księża profesorowie i ponad pięćdziesięciu księży emerytów. To nie dom starości, ale rodzina, która istnieje tu od 25 lat.
Przez kilka lat dom przy ul. Bystrzańskiej 57 w Bielsku-Białej, tuż obok obwodnicy miasta, stał bezużytecznie i niszczał. Zupełnie nowe życie wprowadzają do niego harcerze z ZHR.
To ilu było w tym roku pielgrzymów? Trochę ponad 200? A może dwa tysiące albo nawet ćwierć miliona? Okazuje się, że oszacowanie wcale nie jest takie proste.
Któż z nas nie zna ikony Matki Bożej Nieustającej Pomocy? Co środę w wielu kościołach słychać: „O Matko Nieustającej Pomocy/ z największą ufnością przychodzę dzisiaj/ przed Twój święty obraz,/ aby błagać o pomoc Twoją”.
Dom rodzinny Jana Pawła II w Wadowicach będzie instytucją kultury. Projekt utworzenia w nim nowoczesnego muzeum przygotowała pracownia architektoniczna Jarosława Kłaputa, współautora projektu Muzeum Powstania Warszawskiego.
Odbyło się otwarcie i poświęcenie nowej siedziby ośrodka, który teraz działa w Gliwicach-Łabędach.
– Czasami, zamiast jechać do siebie, do Serbii, wolę pojechać do rodzin w podbolesławieckich wsiach. Tam czuję się jak w domu – mówi dr Gordana Durdev-Małkiewicz, która od sześciu lat prowadzi tam badania językowe.
To świątynia, którą w krótkim czasie wzniosła i wyposażyła licząca zaledwie 800 wiernych parafia. Przejdzie do historii również z innego względu: to pierwszy kościół konsekrowany przez bp. Romana Pindla w dziejach jego biskupiej posługi.