Religia. Pysznica. Niepozorne, ale bardzo zadbane gospodarstwo. Kompletna cisza. Naciskamy dzwonek. Wtedy ten niesamowity dźwięk, który zmarłego by obudził, stawia cały dom na nogi. Drzwi otwiera s. Łucja. – To dzwonek z 1938 r. – wyjaśnia z anielskim spokojem.
– Przebaczyć trzeba. Ale nie wolno zapomnieć, wymazać z pamięci. To, co działo się tam, na Wołyniu, śni mi się po nocach do dziś – mówi pani Alfreda. Ma 93 lata. Ocalała cudem…
Co jedzą dzieci? Kształtowanie nawyków żywieniowych leży po stronie rodziców, a nie szkoły. – Ustawa problemu nie rozwiązuje – mówią zgodnie dyrektorzy małopolskich szkół.
Janek DODANE12.06.2003 01:46
Dlaczego tak się czepiacie tego orgazmu, po tych waszych wypowiedziach, to najlpiej w ogóle zrezygnować z małżeństwa, bo macie klapki na oczach i wszędzie widzicie tylko grzech, ale pamiętajce Bóg was rozliczy z tego, że ignorujecie ludzką seksualność »
Więzienie dla mężczyzn. Dwa tysiące osadzonych. Iść tam, nie iść. Obaw nie brakuje. Ale prosili o to spotkanie. Gwatemalskie „zbiry” zaczynają odmawiać Koronkę do Miłosierdzia Bożego. – Wrażenie, jakby się niebo otwierało – oddycha z ulgą Aleksandra Grzbiela.
Jaki jest zakonnik diecezji elbląskiej? Dziś kończy się Rok Życia Konsekrowanego, więc postanowiliśmy poszukać odpowiedzi na to pytanie.
Wędrówkę Drogą Krzyżową mają już za sobą. Ze swoimi umierającymi dziećmi przeszli wszystkie 14 stacji. Teraz czekają tylko na zmartwychwstanie.
Każdy musi odejść z tego świata, ale to, jak odejdzie, może zależeć od modlitwy innych.