Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana to ponowienie decyzji wiary, którą 1050 lat temu podjęli nasi przodkowie. W obliczu detronizacji Jezusa w wielu sferach życia zawierzmy Mu siebie i naszą ojczyznę.
Ojciec Remigiusz Langer OFM, misjonarz miłosierdzia, mówi o półtoragodzinnych łzach, gwałtownikach królestwa i pasji Ojca.
Proboszcz do końca wypatrywał, czy może Ryszard Jurczyk jest w kościele. W 70. rocznicę ślubu mogła przyjść tylko jego żona, Małgorzata.
W Świebodzinie śpiewali o Bożym Miłosierdziu. Blisko 100 osób wzięło udział w warsztatach.
Do dostępności, łagodności serca i ożywiania nieustannego dialogu z Jezusem zachęcił Ojciec Święty diakonów przybyłych do Wiecznego Miasta z okazji Jubileuszu Miłosierdzia.
"Naszą misją jest stać się żywym przejawem miłości miłosiernej, która z Serca Boga, za pośrednictwem Jego Kościoła, płynie do najbiedniejszych materialnie i duchowo."
Peregrynacja obrazu w kapucyńskiej wspólnocie parafialnej rozpoczęła się w liturgiczne wspomnienie św. o. Pio.
Modlitwa za braci, którzy giną, bo trzymają za rękę Jezusa.
- Musimy uczynić Jezusa Królem naszego życia! - mówił bp François Touvet z Francji.
Z gorącą zachętą do młodych Polaków o udział w Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie wystąpił w orędziu wyemitowanym w Programie 1 TVP abp Stanisław Gądecki.