Niedziela Miłosierdzia Bożego obchodzona jest jako dzień patronalny Caritas. To święto wszystkich zaangażowanych w dzieło miłości miłosiernej: pracowników, wolontariuszy i darczyńców, czyli miłosiernych sercem.
Mieszkańcy gminy Karlino odkryli, że dzieląc się - mnożą. Za ich sprawą od kilku lat na stołach samotnych sąsiadów pojawiają się świąteczne smakołyki.
- Na co dzień musimy być dobrzy jak chleb, ale w dzień wigilii Bożego Narodzenia musimy być jeszcze lepsi i dzielić się chlebem z tymi, którzy najbardziej tego potrzebują - mówił w sopockiej jadłodajni Caritas abp Sławoj Leszek Głódź.
Donald Tusk nie był nigdy na Firlejowskiej w Lublinie. Inaczej nie miałby chyba śmiałości mówić o sukcesach swego rządu.
Nie jest dziś sztuką pomagać. Sztuką jest pomagać mądrze. Instytucje charytatywne wyrosły w ostatnim dziesięcioleciu jak grzyby po deszczu. I to one okazują się wieść prym w dziedzinie docierania do potrzebujących.
W czwartkowe popołudnie 21 grudnia plac przed kościołem pw. św. Franciszka z Asyżu na gdańskim Emaus zapełnił się osobami zmagającymi się z kryzysami bezdomności i ubóstwa, które chciały podzielić się ze sobą życzeniami i zaznać bożonarodzeniowej atmosfery.
Robisz porządek w szafie, pomyśl o innych. W stolicy jest wiele charytatywnych miejsc, które przyjmą używane ubrania. Szczególnie zimą.
Dla wielu biedniejszych rodzin niepotrzebne nam rzeczy są przedmiotem marzeń.
Już po raz 6. potrzebujący i ubodzy z Krakowa spotkają się w noc sylwestrową, która ma dać im odrobinę wytchnienia w życiowych trudach.
W akcję zaangażowanych było prawie 30 tys. wolontariuszy.