Gdy Kamil zdobywał złoto, przed ekranem kibicowała mu pani Jadzia. A przyjaciele tańczyli z radości na stoku, na którym Stoch zaczynał.
We Florynce świętowano jubileusz pracy duszpasterskiej księży sercanów, którzy zostali tutaj zaproszeni przez bp. Jana Stepę w 1949 roku.
ME na naszym podwórku. Nie pomógł nawet gorący doping małych i dużych kibiców. Biało-Czerwoni już są za burtą. Przez ponad tydzień emocje sięgały zenitu nawet w najmniejszych strefach kibica.