Jezus dotyka trędowatego. To ważne. Bóg nie brzydzi się nami. Wie, że nasze ciała są poranione przez historię własnych i cudzych grzechów.
Na świecie wykrywa się ponad 200000 nowych zachorowań rocznie.
Szpital, hospicja, domy opieki, parafie, a nawet prywatne mieszkania – to miejsca, w których 11 lutego biskupi odwiedzili chorych.
„W pewnym sensie chory na trąd cierpi z powodu samej choroby i sposobu, w jaki jest ona odbierana w społeczności. Brak integracji społecznej może mieć głęboko negatywny wpływ na samoocenę danej osoby i jej spojrzenie na życie, co ostatecznie czyni ją podatną na choroby psychiczne” – czytamy w przesłaniu prefekta Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka z okazji 68. Światowego Dnia Chorych na Trąd.
Jeevodaya jest najstarszym wciąż działającym ośrodkiem rehabilitacji trędowatych w Indiach stworzonym przez Polaków, przez nich wciąż prowadzonym i utrzymywanym.
Z s. Noemi Świebodą – józefitką pracującą wśród trędowatych w Republice Konga – rozmawia dr Kazimierz Szałata
Przepisy Prawa Mojżeszowego wiązały trąd z rytualną nieczystością.
O potrzebie sprawiedliwości i miłości wobec cierpiących na chorobę Hansena – czyli trąd – pisze przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia, arcybiskup Zygmunt Zimowski w przesłaniu na obchodzony dziś Światowy Dzień Trędowatych.