W kęckim kościele św. św. Małgorzaty i Katarzyny wierni oraz liczne siostry zmartwychwstanki podziękowali za świadectwo życia bł. Celiny Borzęckiej.
Była żoną, matką, babcią i zakonnicą. Założyła zgromadzenie sióstr zmartwychwstanek. Wiele lat po śmierci przyczyniła się do uzdrowienia swego pra, pra, pra... wnuka.
Przez Kraków, Warszawę do Gdańska wiodła trasa podróży, w jaką z okazji Święta Niepodległości maluchy z kęckiego przedszkola sióstr zmartwychwstanek zaprosiły mieszkańców miasta.
W sobotę 1 maja, w godzinach wieczornych, zmarła s. Waleria Damuć ze Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego w Wejherowie.
W klasztorze sióstr zmartwychwstanek w Kętach 15 sierpnia panowała wielka radość. Należąca do ich wspólnoty s. Katarzyna Czerniak CR złożyła śluby wieczyste.
Czek na 31 tys. zł odebrały siostry zmartwychwstanki, które w Mocarzewie pod Łowiczem prowadzą Specjalny Ośrodek Wychowawczy dla 80 dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną.
Pośród licznych zgromadzeń zakonnych w Kościele fenomenem są zmartwychwstanki – ich założycielkami były matka z córką.
Była żoną, matką, babcią i zakonnicą. Założyła zgromadzenie sióstr zmartwychwstanek. Wiele lat po śmierci przyczyniła się do uzdrowienia swego pra, pra, pra... wnuka. Celina Borzęcka - kobieta błogosławiona.
Zgromadzenie Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego na przedmieściach Buenos Aires prowadzi dom dziecka dla dziewczynek. Siostra jest w nim od początku jego istnienia.
Na pomoc ludzi o wielkich sercach mogą liczyć nie tylko przed świętami. Przez cały rok podopieczni sióstr zmartwychwstanek w Mocarzewie doświadczają hojności i wsparcia. Darczyńcom odwdzięczają się uśmiechami, pamięcią i modlitwą.