Prawdę o naszym sercu odsłaniają owoce naszego działania. Na nie wskazuje bardzo wyraźnie Pan Jezus w swoim nauczaniu.
W Olsztynie odbyło się spotkanie z o. Włodzimierzem Zatorskim, mnichem benedyktyńskim z opactwa w Tyńcu.
„Aby uwierzyć w coś, najpierw trzeba uwierzyć komuś” – mawiał o. Włodzimierz Zatorski OSB. Mnich z Tyńca, który inspirował i wciąż inspiruje wiele osób, zmarł rok temu z powodu COVID-19.
Po raz kolejny wspólnota „Benedictus” zorganizowała rekolekcje i spotkanie z o. Włodzimierzem Zatorskim, benedyktyńskim mnichem.
To od lidera zależy jakość i dobra organizacja życia we wspólnocie, którą może być rodzina, wspólnota lokalna, szkoła, zakład produkcyjny, stowarzyszenie, firma.
Często jednak mamy do czynienia z niejednoznaczną krzywdą. Właściwie każda sytuacja ma różne aspekty, kilka płaszczyzn, na których się rozgrywa.
O. Włodzimierz Zatorski OSB zmarł z powodu COVID-19. Pozostawił kilkadziesiąt książek i artykułów, różne dzieła duszpasterskie, ale przede wszystkim wielu uczniów i przyjaciół, dla których był duchowym mistrzem.
Refleksje nad IV częścią Katechizmu Kościoła Katolickiego.
Miłosierdzie Boże jest w Biblii wyrazem Jego miłości do narodu wybranego. Tę miłość prorocy oddają za pomocą obrazu miłości oblubieńczej męża i żony.
Pamiętamy, że w Biblii człowiek myśli sercem, a nie tak jak to dzisiaj przyjmujemy mózgiem.