„Dzisiaj… wieczorem… nastąpią… zaślubiny… z… Jezusem. Wszystko… przygotowane” – szeptał przez kilkadziesiąt minut 11 marca 2010 roku o. Joachim Badeni. Kilka godzin później zmarł.
"Nie bój się żyć" - to tytuł pierwszej biografii o. Joachima Badeniego, dominikanina, duszpasterza, kaznodziei, przyjaciela młodych, pióra Judyty Syrek, autorki kilku wywiadów z charyzmatycznym zakonnikiem.
Czytamy w domu Pismo Święte. Jak to wygląda? Czytamy samą Biblię, niektórzy jeszcze brewiarz. Czytanie to jedna rzecz, ale co innego głoszenie Słowa Bożego.
Śmierć to najbardziej interesujący problem w życiu człowieka – przekonuje ojciec Joachim Badeni w książce Śmierć? Każdemu polecam!
„Potęgi Boga w niczym nie narusza to, że dzisiaj słabnie wiara. A triumf Chrystusa jest całkowicie pewny” – mówił Judycie Syrek o. Joachim Badeni.
Dziś nad ranem w krakowskim klasztorze ojców dominikanów zmarł o. Joachim Badeni, znany i kochany duszpasterz, autor popularnych książek, przyjaciel młodzieży i małżeństw. Miał 98 lat.
Bóg działa na człowieka urokiem – to przesłanie świętego grzesznika, jak mówił o sobie o. Joachim Badeni OP. W Warszawie zaprezentowano najnowszą książkę dominikanina i Judyty Syrek pt. „Wyjdź do światła!”.
„Stąd do nieba. Ostatnie przesłanie” – na rynku księgarskim ukazała się rozmowa ze zmarłym dwa lata temu w opinii świętości dominikaninem o. Joachimem Badenim OP.
„Kapłaństwo to nie jest hobby” ‒ powtarzał o. Joachim Badeni. Odejścia ze stanu kapłańskiego nazywał wprost zdradą i dziwił się im, bo jak mawiał: „nasza wiara to jest whisky on the rock”.