Jeśli na co dzień w ich życiu jest więcej soli niż cukru, to tego dnia proporcje się wyrównały. Wolontariusze Opłatka Maltańskiego po raz kolejny zaprosili potrzebujących do wspólnego stołu.
Właśnie takie wydarzenia jak piesza pielgrzymka pozwalają ich lepiej poznać. A dzięki temu – rosną ich szeregi. Wolontariusze Maltańskiej Służby Medycznej byli najliczniejszą zapracowaną ekipą na pieszej pielgrzymce do Łagiewnik.
Uratowali już niejedno życie. Dobrze znają ich także piesi pielgrzymi do Łagiewnik czy na Jasną Górę. Ich znakomite kwalifikacje, to zasługa ciągłych szkoleń. Od siedmiu lat organizują manewry ratownicze. Maltańczycy dziś potrzebują naszej pomocy.
– To jest droga na szczyt, na którym czeka Matka Boża i pokazuje, jak mamy iść dalej, do Jezusa, ku zbawieniu – mówią jasnogórscy pielgrzymi na Jasną Górę.
- Nie można dopuścić, żeby pielgrzym się smucił! - mówi zdecydowanie Martyna Kolasa - ratowniczka Maltańskiej Służby Medycznej z Kęt.
Czwórka strażaków-ochotników z Bestwiny zwyciężyła w Manewrach Maltańsko-Strażackich, zorganizowanych w Międzybrodziu Żywieckim.