Diecezjalne spotkanie środowisk trzeźwościowych i terapeutycznych odbyło się 17 kwietnia w parafii Świętej Doroty w Wolanowie koło Radomia.
Sierpień to miesiąc trzeźwości. Tymczasem izby wytrzeźwień są pełne, policjanci walczą z plagą pijanych kierowców, a na dyskotekach alkohol leje się strumieniami. Piją coraz młodsi - alarmuje Gazeta Wyborcza.
Sierpień jest miesiącem trzeźwości. Dla tych, którzy zmagają się z nałogiem, abstynencja wydaje się nieosiągalna, a jednak życie pokazuje, że jest to możliwe.
Ulicami Rzeszowa przeszedł dziś II Marsz na Rzecz Trzeźwości. Rozpoczęła go Msza św. w kościele Świętego Krzyża. Kilkuset uczestników, głównie członków Krucjaty Wyzwolenia Człowieka modliło się o wyzwolenie z rożnego rodzaju nałogów, których nie brakuje w naszym kraju. Sierpień to tradycyjny miesiąc modlitw w tych intencjach.
Celem Krucjaty Wyzwolenia Człowieka jest dążenie do tego, aby jak najwięcej ludzi – w imię miłości do Niepokalanej – podjęło decyzję o całkowitej abstynencji od alkoholu.
– Każdy, z Bożą pomocą, może jeszcze przynieść owoce – mówi ks. Paweł Zięba.
U progu miesiąca trzeźwości poszli przebłagać za grzech pijaństwa.
Odbył się w sierpniu - miesiącu modlitwy o trzeźwość narodu.
Czuwali przed Najświętszym Sakramentem już w sobotę. Dziś uczestniczyli w Drodze Krzyżowej i Eucharystii.
Episkopat Polski zachęca do przeżycia sierpnia jako miesiąca trzeźwości. W parafiach odczytywany jest list Zespołu Apostolstwa Trzeźwości. - Powstrzymanie się od jakichkolwiek uzależnień jest realne - apeluje w nim bp Antoni Dydycz, przewodniczący Zespołu.