– Niech wśród nas zagości prawdziwa miłość – prosili starostowie dożynek.
We łzach ruszyły w drogę ze Lwowa do Ząbkowic Śląskich. Tutaj musiały znaleźć dom dla siebie i dla Jezusa.
Każdy mój grzech zostawia we mnie ślad. Raniąc siebie, osłabiam moją zdolność miłowania.
Lęk przed niespełnieniem nie pozwala młodym bohaterom zbliżyć się do siebie. Widz czeka jednak na happy end.
Mam naśladować Boga. Także w cierpieniu, bólu, upokorzeniu. Mam – tak jak Jezus – złożyć siebie w ręce Ojca.
– Zmierzanie do Jezusa nie powinno nas dzielić, ale łączyć. Nie powinno różnić, ale jednoczyć. Nie powinno stawiać przeciw, lecz zbliżać do Chrystusa i do siebie – mówił abp Tadeusz Wojda.
Poznali się na studiach. Mieszkali niedaleko siebie, ale nigdy wcześniej nie udało się im na siebie natknąć.
O mądrej miłości mówi ks. Paweł Rawski MIC, dyrektor Licheńskiego Centrum Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym
W czasie Święta Rodziny w Jemielnicy bp Czaja podkreślił, że trudno nam zwyciężać w sobie egoizm, myślenie o sobie, troskę li tylko nieraz o siebie.
Osoby konsekrowane z naszej diecezji odnowiły śluby podczas Mszy św. w bazylice Mariackiej.