Kiedy mama Ines, Małgosia, dowiedziała się, że jest w ciąży, od razu zaproponowano jej aborcję, twierdząc, że dziecko, jeśli w ogóle się urodzi, będzie kaleką.
Uzdrowienie umierającego, zniknięcie stwardnienia rozsianego, bliźnięta u bezpłodnych małżonków, cofnięcie zmian nowotworowych - to najbardziej spektakularne cuda ostatnich lat, wyproszone u Matki Bożej Kębelskiej.
Już w pierwszą sobotę września z różnych stron diecezji wyruszą pielgrzymki, by dotrzeć na uroczystości do Wąwolnicy. To tutaj znajduje się słynąca łaskami figura Matki Bożej Kębelskiej.
Ostatnia sobota miesiąca jest w sanktuarium Matki Bożej w Wąwolnicy dniem szczególnej modlitwy o uzdrowienie. Do Matki Bożej ciągną ludzie w potrzebie, których do wiary zachęca ks. Jan Pęzioł.
Agata Pastwa z Poniatowej ma 38 lat, męża i troje dzieci. Żyje dzięki wysłuchanym przez Maryję modlitwom złożonym przed cudownym obrazem.
W wąwolnickim sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej doszło w nocy do włamania. Sprawcy zabrali wota z gablot, próbowali też zabrać cudowną figurkę Maryi.
740 lat temu Matka Boża po raz pierwszy stanęła w obronie swoich polskich dzieci. Rocznicę tego wydarzenia obchodzono uroczyście w Wąwolnicy i Kęble - miejscu cudownego objawienia.
Kiedyś próbowali ukraść ją Tatarzy, teraz włamywacze. Nie dała się: Matka Boża Kębelska od 735 lat króluje nad Lubelszczyzną i wyprasza u Boga łaski dla pielgrzymów. Na przykład dla małżeństw starających się o dzieci.
Z wielu parafii archidiecezji lubelskiej wczesnym rankiem wyruszyły pielgrzymki. Idą młodzi, starsi i całe rodziny. Na wieczór dotrą do Wąwolnicy, by wziąć udział w uroczystościach ku czci Matki Bożej Kębelskiej.
„Proszę szykować się na śmierć córki” – usłyszeli państwo Białowolscy, rodzice małej Magdy. „Nic już nie można zrobić” – powiedział lekarz. Nie pomyślał, że ostatnie słowo należeć będzie do Matki Bożej Kębelskiej.