Jedenasty w kolejce do nieba
– Praca ks. Ludwika skupia się głównie na Domu Pomocy Społecznej w Borówku i w Stanisławowie, ale jest ciągle porywany do innych posług. Znamy się długo. Był moim katechetą. Gdy patrzyłem m.in. na jego posługę, rodziło się moje powołanie. To dobry, wesoły i pobożny człowiek. To nasz diament – mówi ks. Marek Grabski, proboszcz parafii w Bielawach.