Kryzys wzrostu
Rok, który właśnie żegnamy, był kolejnym z tych, które nie oszczędziły nam, katolikom, bólu. Kościół wciąż mierzy się z długo skrywaną prawdą o grzechach swoich nieraz bardzo ważnych członków. Między innymi z tego powodu jest nas mniej, ale też zmienia się nasze myślenie o Kościele i rozumienie naszego w nim miejsca. I to akurat może być dobra wiadomość.