„Dwór i Urzędnicy, Probostwo, Szkoła, Poczta, Apteka i Policja w Grębowie koło Tarnobrzega” byli wśród tych, którzy postanowili ocalić najcenniejszy symbol Polski.
– Choć wymagający, zdawałoby się surowy, to był pasterz o wrażliwym sercu – wspomina bp. Franciszka Jopa bp Gerard Kusz.
Sześć lat po katastrofie smoleńskiej Polska pełna jest dowodów pamięci o jej ofiarach - są patronami szkół, ulic czy rond; przypominają o nich pomniki i tablice oraz inicjatywy społeczne. Socjologowie wskazują, że upamiętnienie buduje naszą tożsamość, ale i bywa rodzajem politycznej deklaracji.