- Naszym głównym celem jest inspirowanie innych charyzmatem Heleny. Chcemy pokazywać jak niezwykłą była osobą i jak wiele naprawdę można się od niej nauczyć - mówi w rozmowie z KAI Marta Omieczyńska, dyrektor biura Fundacji im. Heleny Kmieć. Dziś przypada 5. rocznica śmierci polskiej wolontariuszki misyjnej.
Działająca od września 2017 r. Fundacja im. Heleny Kmieć chce kontynuować dzieło zasiane przez zmarłą wolontariuszkę. - Jej piękne życie może być inspiracją dla innych ludzi - przekonuje Marta Trawińska.
W Krakowie rozstrzygnięto 5. Ogólnopolski Konkurs "Podaj dobro dalej", który w tym roku przebiegał pod hasłem "Moc w rodzinie".
Do 25 stycznia można zgłaszać projekty na konkurs "Podaj dobro dalej!" dla dzieci w wieku szkolnym. Jego celem jest upamiętnienie zamordowanej 5 lat temu w Boliwii wolontariuszki misyjnej Heleny Kmieć.
W tym roku projekt odbywał się pod hasłem: "Człowiekiem być".
O siostrzanych relacjach, łaskach wyproszonych za wstawiennictwem Helenki i czasie, który leczy rany - opowiada Teresa Kmieć, siostra Heleny - misjonarki, zamordowanej w Boliwii.
Do 22 maja przed kościołem Przemienienia Pańskiego w Opolu można oglądać plenerową wystawę o Helenie Kmieć pt. "Ona pięknie żyła. Pokazała, że można". Wystawę, która od września 2020 r. odwiedza różne zakątki Polski, przygotowała Fundacja im. Heleny Kmieć.
Kochała Boga, ludzi i życie. Pomagała wszystkim, którzy potrzebowali wsparcia. Została zamordowana w Boliwii. W 4. rocznicę śmierci w magazynie misyjnym wspominamy Helenkę Kmieć. Opowiadamy jak widzieli ją znajomi, przyjaciele i współpracownicy.
Ekspozycja pozwala poznać życie niezwykłej dziewczyny. Całym sercem zaangażowana w działalność Wolontariatu Misyjnego Salwator, w styczniu 2017 wyjechała na misje do Boliwii. Wkrótce potem zginęła, ciężko raniona podczas napadu na ochronkę dla dzieci w mieście Cochabamba.