Jest przewodnikiem po sanktuarium, przyjmuje pielgrzymów i dba o świątynię najlepiej, jak potrafi.
Nie silmy się na perfekcjonizm, okażmy pielgrzymom serce, pokażmy gościnność i wiarę. Tego młodzi ludzie naprawdę szukają.
To nowoczesny dom parafialny oraz stacja dla pielgrzymów idących do Santiago de Compostela.
To reakcja paulinów na konkretne potrzeby w czasie epidemii.
Mieszkają tu 52 osoby, w tym 32 dzieci.
Wywieszone transparenty, w oknach wizerunki Matki Bożej i papieża Jana Pawła II, przy drodze natomiast stoły uginające się pod ciężarem jedzenia. Tak pielgrzymów wita Siemysłów, mała wioska nieopodal Namysłowa.
Afrykańskie tańce i śpiewy na lotnisku. Tłumy na Starym Mieście, w Muzeum Powstania Warszawskiego i w kościołach. To znak, że już są. Nasi pielgrzymi!
Pracownicy wadowickiego Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II i krakowskiego sanktuarium JPII przywieźli z Nigerii doświadczenie powszechności Kościoła i wspomnienie litrów wylanej wody święconej.
Ojcowie posługujący w sanktuarium pasyjno-maryjnym pomagają personelowi szpitala w Wejherowie. Medycy walczący z epidemią mogą zatrzymywać się na noclegi w ich Domu Pielgrzyma.
Kiedy nasi pielgrzymi wychodzą 17 sierpnia do Częstochowy, wierni z Rzeszowa od kilku dni są już w domu.