8 listopada Ziemię minie asteroida 2005 YU55, w odległości nieznacznie mniejszej od dystansu Ziemia-Księżyc. Astronomowie zapewniają jednak, że przelot planetoidy nie powinien stanowić powodu do obaw.
Potężny, działający na Alasce nadajnik HAARP wysłał długie fale radiowe w kierunku zbliżającej się do Ziemi asteroidy, aby zbadać jej wnętrze.
Ogromna asteroida o nazwie Apophis gna w kierunku Ziemi z prędkością ponad 30 tys. km na godz. i jak oceniają naukowcy, może się zderzyć z naszą planetą 13 kwietnia 2036 r. - informuje "Polska The Times".
W najnowszej edycji czasopisma "Science" 41 ekspertów z różnych krajów dokonało gruntownej analizy danych dotyczących przyczyny zagłady dinozaurów i jednoznacznie wskazało na uderzenie asteroidy jako powód wielkiego wymierania tych gadów.
Z nadzieją na poznanie początków powstania Ziemi Japończycy wystrzelili w środę w przestrzeń kosmiczną sondę, której celem będzie zbadanie odległej asteroidy. W trakcie sześcioletniej misji Hayabusa2 ma pobrać próbki z powierzchni i wnętrza ciała niebieskiego.
Sonda międzyplanetarna Dawn (Świt) , po przebyciu 2,7 mld km, weszła na orbitę wokół masywnego asteroidu Westa i przygotowuje się do rozpoczęcia jego badań - poinformowała amerykańska agencja kosmiczna NASA.
Wydaje się, że odpowiedź na to pytanie jest świetnie znana.
Według astronomów szanse na to, że asteroida Apophis zderzy się z inną i skieruje się w stronę Ziemi, są zerowe. Badacze twierdzą tak po analizie trajektorii 1,3 miliona kosmicznych skał.
Przemknie obok naszej planety. Będzie bliżej niż Księżyc