W Krakowie odbyły się dziś uroczystości z okazji 79. rocznicy powstania Armii Krajowej.
W Muzeum Armii Krajowej w Krakowie można od dziś oglądać pamiątki po kurierze tej organizacji - Zbigniewie Rysiu ps. "Fantom".
– Czy w dzisiejszych czasach stać nas na takie poświęcenie? – zachęcał do refleksji ks. Tadeusz Muc.
W płockiej parafii św. Józefa Rzemieślnika odbyły się uroczystości dla uczczenia 79. rocznicy powstania Armii Krajowej. W obchodach uczestniczyła m.in. kpt. Katarzyna Rabińska-Nowakowska ps. Kasia, sanitariuszka w powstaniu warszawskim.
Mszy św. w katedrze na Wawelu przewodniczył bp Damian Muskus OFM.
Także w stolicy Małopolski pamiętano o przekształceniu 14 lutego 1942 r. Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową, największą podziemną organizację zbrojną w okupowanej Europie.
Podczas Koncertu Galowego Przeglądu Piosenki Aktorskiej wrocławski chór "Con brio" wykonał hymn Gwardii Ludowej. Incydent ten wywołał burzę medialną, która nie cichnie.
Wrocławianie spotkają w przestrzeni miejskiej żołnierzy Państwa Podziemnego, dostaną materiały edukacyjne oraz poznają miejsca związane z AK we Wrocławiu. To niecodzienny sposób uczczenia 74. rocznicy powstania Armii Krajowej, przypadającej 14 lutego.
- My wszyscy, dla których słowa: Bóg, honor ojczyzna i wolność są wartościami nadrzędnymi, jesteśmy Armią Krajową - mówił we Wrocławiu prof. Stanisław Ułaszewski ze Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Nawet w niewoli trzeba zachować dumę, nawet kiedy się jest zwyciężonym, nie wolno ulec - mówił w niedzielę w Kielcach podczas pochodów 75. rocznicy przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową p.o. szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.