W sobotę 17 czerwca, liturgiczne wspomnienie św. Brata Alberta Chmielowskiego, w zgorzeleckim kościele pw. św. Józefa odbyły się jubileuszowe obchody Roku Św. Brata Alberta w tym mieście. Dziękowano Bogu za 35 lat istnienia Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, którego koło prowadzi m.in. schronisko w Zgorzelcu, podsumowano konkursy współorganizowane z miastem, gminą i powiatem a także cieszono się wspólną obecnością.
W Wielką Sobotę bp Ignacy poświęcił czas najbardziej potrzebującym, samotnym i opuszczonym.
Trzech młodych mężczyzn przyjęło 25 lutego w Knurowie świecenia diakonatu. To Bartłomiej Cudziło z Knurowa, Grzegorz Kapuła z Rybnika i Mateusz Mryka z Tychów.
Słusznie twierdzą ci, którzy uważają, że osobę św. Brata Alberta najlepiej można poznać czytając jego listy, w których opisuje swoje stany duchowe, dzieli się przemyśleniami, opowiada o zdarzeniach, które go spotkały.
Na wielki finał "Trzecia Godzina Dnia" i fajerwerki pod niebo.
Statuetkę "Dzielmy się chlebem" ofiarował nam Jan Sznajder.
Za dziwaczne lub obrazoburcze pomysły tarnowskiego teatru.
Co nam w duszy gra? To nie tylko tytuł piosenki dla dzieci czy filmu animowanego.
Jak najkrócej opisać dzisiejszego patrona? Jezuita z Chile. Ktoś, kto łączy w sobie rozedrgany południowoamerykański temperament z niezmiennością nauczania Kościoła.
W Nowym Sączu w sanktuarium Przemienienia Pańskiego od 30 lipca do 6 sierpnia potrwa wielki odpust pod hasłem „Idźcie i głoście”.