Obóz długobrodych krasnoludów w barokowej rezydencji biskupa poznańskiego Teodora Kazimierza Czartoryskiego w Dolsku? Taki scenariusz brzmi absolutnie nieprawdopodobnie. Ale nie u harcerzy.
Jak wygląda sefardyjskie wesele? Tę kulturę przybliżył w Raciborzu Midraszowy Teatr Żydowski.
Prezentujemy pracę Zuzanny Bomby z IX Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu uhonorowaną drugą nagrodą XII Dolnośląskiego Konkursu Literackiego "My Polacy, My Dolnoślązacy" o laur Złotego Pióra.
Zaczęło się całkiem zwyczajnie jak na dzisiejsze czasy – przez wirtualny kontakt na Facebooku. Jednak to, co powstaje, jest już jak najbardziej realną pomocą.
Wychodzi na to, że mamy najbardziej pobożne, ale lubiące militaria nietoperze, a fatum z opowiadania S. Żeromskiego, że „rozdziobią nas kruki, wrony”, nam nie grozi.
Wszystkie trzy żyły w okresie wielkiego przebudzenia misyjnego w dziewiętnastym wieku i na początku dwudziestego. Dwie z nich znały się osobiście. Pozostawiły dzieła współpracy misyjnej o zasięgu światowym.
Kiedy popołudniową porą wyszedłem na spacer, nie wiedziałem, że robię błąd.
Harcerze. Niektórzy lubią kino, inni luksusowe wycieczki, jeszcze inni wolą spędzać czas przed komputerem czy telewizorem... Ale im wygody niepotrzebne – umyć można się w rzece, spać w namiocie, a dla rozrywki – wywieźć gruz. Mniej więcej 150 tysięcy taczek...
Hakerzy odkrywają nie tylko dyplomatyczne tajemnice…