Laura uciekła do nieba
– Ludzi w żałobie bardzo łatwo zranić. My także tego doświadczyliśmy, bo w takiej sytuacji każde słowo, zdanie traktujemy bardziej emocjonalnie. Te emocje są na wierzchu, pokrywa je kruchy lód, którego wystarczy dotknąć, by zaczął pękać – mówią Izabela i Łukasz.