W centrum naszego katedralnego tryptyku stoi Matka Boża z Dzieciątkiem. Z lewego witraża figurze przygląda się Marcin Luter. Ta artystyczna osobliwość przypomina o jednym: dzieje chrześcijaństwa także na naszych ziemiach nie były i nie zawsze są łatwe.
W parafii św. Jakuba i NMP Matki Kościoła odbyły się pierwsze w diecezji obchody 150. rocznicy wybuchu powstania styczniowego.
W sobotę 26 stycznia poznamy zwycięzców rozgrywek w siatkówkę.
Kościół. W centrum naszego katedralnego tryptyku stoi Matka Boża z Dzieciątkiem. Z lewego witraża figurze przygląda się Marcin Luter. Ta artystyczna osobliwość przypomina o jednym: dzieje chrześcijaństwa także na naszych ziemiach nie były i nie zawsze są łatwe.
- Przechodziliśmy kryzys. Nie wiedziałam, jak się potoczy nasze małżeństwo, ale zawierzyłam Bogu. Powiedziałam, że jeśli mąż jeszcze żyje, to nadal jest szansa – mówi Beata Wijas.
Abp Henryk Hoser zaprasza diecezjan na drogę wiary, ze wschodu na zachód diecezji. Stacji będzie 21. Przewodnikiem Matka Boża Loretańska. Początek – w Jadowie.
Wczoraj w szpitalu w Chodzieży zmarł ks. prałat Józef Słowik, emerytowany kustosz sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Skrzatuszu.
Tegoroczne roraty będziemy długo pamiętać. Przeżywaliśmy je w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Chojnowie – wraz z ks. Dominikiem Słowińskim i siostrami służebniczkami.
Dlaczego wierzyć w Boga? W świecie, w którym zaufanie do Niego staje się coraz mniej oczywiste, osobista odpowiedź a to pytanie nadaje kierunek naszemu istnieniu – mówił brat Alois, przeor z Taizé, w Rzymie.
Świadectwo. – Przechodziliśmy kryzys. Nie wiedziałam, jak się potoczy nasze małżeństwo, ale zawierzyłam Bogu. Powiedziałam, że jeśli mąż jeszcze żyje, to nadal jest szansa – mówi Beata Wijas.