Już po raz 29. w historii Kościoła bielsko-żywieckiego do grona prezbiterów tej diecezji włączona została grupa młodych kandydatów. W tym roku do obrzędu święceń kapłańskich przystąpiło dziesięciu diakonów. W związku z epidemią święcenia odbywały się nie w katedrze, ale obszernej świątyni św. Maksymiliana. W prezbiterium umieszczony został wizerunek św. Jana Sarkandra, wspominanego w Kościele właśnie 30 maja współpatrona diecezji bielsko-żywieckiej i męczennika, który cztery wieki temu zginął zamordowany za wiarę, dochowując tajemnicy spowiedzi.
- Moment naszych święceń kapłańskich jest momentem wyróżnionym. To czas wielkich możliwości, a nie porażki. Zostaliśmy obdarowani możliwością uczestnictwa w Bożym dziele odbudowy i naprawy świadectwa Kościoła w tym świecie - mówił w bielskiej katedrze św. Mikołaja ks. Adam Bajorek, który wraz z pięcioma kolegami przyjął dziś, 25 maja, święcenia kapłańskie z rąk bp. Romana Pindla.
Dziś w naszej diecezji zaczęła się Nowenna do św. Józefa przed peregrynacją obrazu z Kalisza.
Trzeba dużego rozeznania, ostrożności i świadomości, że Bóg Ojciec jest kimś zupełnie innym niż mój ojciec, który być może budzi negatywne skojarzenia. Wszystkie przykre doświadczenia możemy próbować leczyć - odwołując się do miłości Ojca. List, 11/2009
Wychowaliśmy się razem. Henryk był bardzo dobrym uczniem, studentem medycyny i lekarzem. Miał wiele zainteresowań. Skończył dwa stopnie kursu tańca, zrobił kursy ratownika i żeglarski. Pamiętam jak ks. Kobielus zabrał nas na motorze na święcenia kapłańskie do Ołtarzewa. Brat bardzo to przeżył. Idziemy, 1 czerwca 2008
Nad wierszami Julii Hartwig...
Hinduizm jest religią wyznawaną przez większość mieszkańców Indii. Aby go zrozumieć, trzeba wyjść od myśli i koncepcji kulturowych indoeuropejskich najeźdźców Arjów, którzy zasiedlali doliny Indusu i Gangesu począwszy od 2000 roku p.n.e.
Napisana przez proboszcza parafii św. Jakuba Apostoła w Głownie publikacja swoją promocję miała przy kapliczce znajdującej się na końcu ul. Okrzei, dedykowanej św. Stanisławowi, patronowi Polski i autora.
Typ nauczyciela anioła, któremu nie puszczą nerwy, nawet gdy usłyszy największe głupstwo, należy do zaprzeszłej epoki, kiedy uczeń chciał widzieć w dorosłym autorytet. Tygodnik Powszechny, 30 sierpnia 2009