Ewa i Ola przeszły ciężki szlak. Nagrodą za wszystko była jednak możliwość niesienia krzyża i proporca w momencie wejścia do Ostrej Bramy.
Nogi będą boleć. Czasami wydaje się, że już nawet kroku się nie zrobi. A jednak jakimś cudem mijają kolejne kilometry. W końcu, kiedy widać jasnogórski szczyt, nikt o bólu nie pamięta.
Duszpasterstwo. W kwietniu z parafii katedralnej wyruszyli pątnicy do Petersburga. O jej celu, a także o historii archidiecezji gdańskiej z ks. prałatem Zbigniewem Zielińskim, proboszczem katedry oliwskiej, rozmawia ks. Rafał Starkowicz.
W olsztyńskim ratuszu delegacja rajdu spotkała się z Błażejem Gawrońskim, dyrektorem Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Olsztynie. Po południu rowerzyści wzięli udział w Mszy św. środowisk trzeźwościowych w kościele pw. NMP Ostrobramskiej Matki Miłosirdzia.
Wiek? Nieistotny. Miejsce zamieszkania? Bez znaczenia. Znajomość języków? Mało ważna. Kiedy poczujesz pragnienie wyruszenia na szlak, zapewne wcześniej czy później to uczynisz. Może dojdziesz też aż na koniec świata? A więc: Buen Camino!
Częstochowę wybrał człowiek, a Gietrzwałd wybrała Maryja Matka. Dlatego co roku pielgrzymujemy na miejsce Jej objawień – mówią pielgrzymi.
O wędrowaniu dookoła świata, rwaniu zębów i niespodziankach Opatrzności z Dominikiem Włochem, absolwentem resocjalizacji Uniwersytetu Gdańskiego i pielgrzymem, rozmawia ks. Sławomir Czalej.
Pielgrzym, święci patronowie i anioły – to tylko kilka tematów, jakich podjęli się artyści w różnych miejscach diecezji. Sacrum próbowano uchwycić w drewnie, kamieniu, glinie, a także na płótnie i fotografii.
Jest ich kilka tysięcy. Z całej Polski. Licealiści, babcie, studenci, małżeństwa, księża i zakonnice. Dowódca – ruda i piegowata Karolina. Znak rozpoznawczy – czyste srebro.
Z Beskidów do Santiago. Niezły widok. Dwie kobiety ruszające na miesiąc wakacji z 37-litrowym plecakiem, takim trochę większym od szkolnego... No ciekawe, ciekawe – żartowali sobie z nich koledzy.