Na czacie s. Anna Bałchan
Najczęściej słyszymy o nich wtedy, gdy pojawiają się informacje o spadku liczby powołań, niżu demograficznym i antypowołaniowej kulturze. Ale wystarczy przedstawić świadectwa życia osób konsekrowanych, by im pozazdrościć i zatęsknić za jego uporządkowaniem i prostotą. Takie świadectwo dają chociażby misjonarze posługujący wśród ubogich w Peru.
Pan Bóg w opałach? Kościół znowu pod ostrzałem? Nawet przyjazny wszystkim papież Franciszek zmanipulowany przez bezduszny świat mediów? Boże, zatrzymaj świat, ja wysiadam! Chyba już jedyna nadzieja na ocalenie sacrum człowieczeństwa w organizacji jakiegoś narodowego egzorcyzmu nad wszystkimi opcji gender czy świętującymi Halloween zamiast Wszystkich Świętych. Jednym słowem, koniec naszego świata i koniec człowieka.
Na pytanie, gdzie ksiądz mieszka, odpowiadał: „w samochodzie”. Nieustannie w drodze między Lublinem, Krościenkiem, Zakopanem. Wszędzie, gdzie się pojawił, przyciągał do siebie ludzi i zmieniał ich życie. 55 lat temu ks. Franciszek Blachnicki pojawił się w Lublinie.
Przez 6 dni w 90 parafiach będzie gościć 4100 pielgrzymów z 22 krajów świata. A co w planie? Przede wszystkim mnóstwo okazji, by doświadczyć, że spotkanie jest najważniejsze.
To film zrobiony przez Ducha Świętego – twierdzi Pietro Sarubbi, odtwórca roli Barabasza w „Pasji” Mela Gibsona.
Bywa tak, że ci, którzy mówią, że w złego ducha nie wierzą, mają rację. Po pierwsze, warto zauważyć, że w sensie ścisłym wierzyć można w Boga i w Jego działanie w świecie, a nie w szatana.
Począwszy od 17 grudnia, przez siedem dni, poprzedzają śpiew Magnificat. Ponieważ każda z nich zaczynała się od litery "O", określano je jako antyfony "O" lub antyfony wielkie. Tradycja przypisuje je św. Grzegorzowi Wielkiemu.
Orędzie Jana Pawła II na XXXIII Światowy Dzień Pokoju