Młodzi Niemcy nigdy wcześniej nie pracowali z niepełnosprawnymi. Niepełnosprawni Polacy nie znali ani słowa po niemiecku. A jednak razem w Bielsku-Białej stworzyli niezwykłe plenerowe widowisko teatralne.
Nie brakowało sceptyków i tych, którzy podejrzliwie patrzyli, gdy obiekt 10 lat temu zwracano Kościołowi. Dziś nawet oni muszą zdjąć czapki przed dziełem, którego dokonano.
Codzienność tylko z pozoru jest szara i nużąca. Nie trzeba pieniędzy, żeby ją ożywić, potrzeba czegoś więcej.
„Sztuka czyści duszę z codziennej warstwy kurzu” – te słowa Pabla Picassa towarzyszyły zebranym w domu Fundacji Między Nami na wernisażu malarskim „Okolice Pędzlem Malowane”.
Kopalnia Guido. – Szczęść Boże! – witają górnicy i prowadzą po korytarzach. W jednym z nich nowa atrakcja turystyczna. Na pewno jedyna w Polsce i Europie, a może nawet i na świecie.
Od sierpnia młodzież mogła uczestniczyć w programie „Tarnobrzeg – miasto z artystyczną duszą”, który został przygotowany przez Stowarzyszenie „Esteka”.
– Nagrody są tylko dodatkiem do tego, co na tym festiwalu najważniejsze... – uśmiecha się Bernadeta Stawowczyk-Zemanek, szefowa chóru Camminando z Osieka, jednego z laureatów tegorocznego festiwalu piosenki religijnej w Kętach.
Dotąd wiedziałem, kim jestem, i nagle mam jakieś wątpliwości. Część ludzi nie chce się z tym konfrontować, stąd te trampki, samochody wyścigowe, gadżety i stylizacje na nastolatków.
Zachwycili nie tylko podczas koncertu laureatów. Prawie 700 śpiewaków zaprezentowało zróżnicowany repertuar – od utworów średniowiecznych po współczesne przeboje i pieśni ludowe. Niektórzy nawet zatańczyli...