Krakers DODANE05.12.2005 17:56
Zapytanie dotyczy zagadnienia zwiazanego z rodzicami i dzieckiem. Kościół przekazuje prawdę o tym, że dziecko jest owocem współnej miłości Boga do rodziców, a konkternie małżonków. Jest ono również owocem wspólnej miłości tych małżonków (rodziców). To Bóg jest dawcą tego życia i poczęcie dziecka jest oczywiście sprawą Boga. Naturalnie to człowiek - przyszli rodzice są, jak myślę, "siłą wykonawczą" działań Boga. Zastanawiam się, czy to rozumowanie jest właściwe, tzn. Bóg decyduje, człowiek... »
- Każdy ochrzczony ma te same obowiązki, choć w Kościele są różne funkcje - mówił ks. Matteo Campagnaro podczas spotkania w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
W diecezji szkół Jana Pawła II jest prawie 80, więc niemożliwe jest wzajemne odwiedzanie. dlatego wszyscy spotykają się w jednym miejscu.
W Warszawie działa już 37 miejsc, w których nauka nie ma nic wspólnego z nudą! Wystarczą woda i mąka ziemniaczana, by stworzyć ciecz, która przeczy prawom Newtona!
Jan Paweł II powiedział, że nie może i nie powinno być dzieci porzuconych. Ani dzieci bez rodziny, ani dzieci ulicy… Są ludzie, którzy żyją tymi słowami.
W małżeństwie człowiek rezygnuje z „nadmuchanego ja” na rzecz „my” – podkreślił prof. Roman Ossowski, który był gościem konferencji „W otchłani rozwodu”, która odbywała się w Bydgoszczy.
Podczas III Małopolskiego Dnia Osób Niepełnosprawnych wyróżnienia odebrali ci, którzy działają na rzecz chorych i potrzebujących wsparcia.
Emilia DODANE01.06.2009 21:22
Witam! Kwestia ta wiele razy była już poruszana na forum, ale z tego, co zrozumiałam, wymaga indywidualnego podejścia, zatem postanowiłam zadać kilka swoich pytań: 1. Oboje z narzeczonym studiujemy w dużym mieście, wynajmowaliśmy pokoje w oddzielnych mieszkaniach ze znajomymi. Zaręczyliśmy się i już na początku roku zgłosiliśmy do mojej parafii termin ślubu (październik). Pod koniec semestru letniego zostałam sama w dużym mieszkaniu, ponieważ pozostałe osoby wyprowadziły się do innego.... »
Odpowiedzi do XV etapu Klasówki z Jana Pawła II
Zbigniew DODANE14.01.2007 19:16
Witam! Postaram się przejść do meritum sprawy. Jestem około 30tki przez bankructwo (zadłużenie) w bankach straciłem pracę-kwestia obawy ze strony pracodawcy o nieposzlakowaną opinię. Rodzina nie pomoże bo rodzice po rozwodzie-miałem 1,5 roku. Wiem ,że zostaje strefa szara rynku pracy w Polsce lub wyjazd za granicę aby zacząć szybciej wychodzić z... »