W styczniu 1865 roku na plebanii w Pisarzowej zginęła gospodyni plebańska Agnieszka Kociołkowska. Wydarzenie oficjalnie do dziś nie zostało wyjaśnione.
Gubiła się w myśleniu, nie rozumiała co się dzieje, przeczyła faktom, nie chciała takiej rzeczywistości. Pragnęła jedynie ocalić to, co dla niej było święte i nierozerwalne. W ofierze była gotowa złożyć siebie. Warto, 1/2009
Tarnowskie seminarium uczciło czwórkę naszych błogosławionych męczenników. Są idealnym wzorem dla nas.
Rozważanie przed modlitwą "Regina Caeli"; Skoczów, 22 maja 1995
Trzy ataki, które wstrząsnęły Niemcami, wywołują pytanie, czy mamy do czynienia z działaniami szaleńców, czy zaplanowanymi aktami terroru. Bez względu na odpowiedź są one wynikiem licznych błędów i zaniedbań.
Dziewczyny, nie wychodźcie za panów na literkę 'p'!
Nazbyt szybko zabrakło jej wśród nas. Wprawdzie nieliczni wiedzieli, jak ciężkie i bolesne były ostatnie miesiące jej życia, naznaczone cierpieniem, to jednak informacja o jej odejściu zaskoczyła wielu.
12 października mija rocznica męczeńskiej śmierci ks. Romana Sitki – błogosławionego z numerem 61908.
Gdy od parafian dowiedziałem się o porwaniu Księdza Jerzego, a potem jeszcze potwierdził to jeden z księży, zaraz zaczęliśmy codzienne modlitwy za niego na nabożeństwach różańcowych. Ludzie wypytywali mnie o Księdza Jerzego, gdy im powiedziałem, że razem służyliśmy w wojsku.
Janusz Grzesz - który grał o. Kolbego - nazywa go gigantem. Zachwyca go w św. Maksymilianie pewien rodzaj niezłomności, heroizmu, trwania przy swoim, bez względu na trudności, na przeszkody.