Mnisztwo popatrzyło w oczy Jezusa jak Zacheusz
Zauważmy że Pan Jezus niczego od Zacheusza nie wymaga, niczego nie wypomina, nie stawia mu żadnych warunków. Ma tylko jedno pragnienie - chce się u niego zatrzymać... - mówił bp Piotr Greger w parafianom z cieszyńskiego Mnisztwa.