Kto naprawdę „protestantyzuje” Kościół?
Często zarzuca się katolickim wspólnotom charyzmatycznym, że „protestantyzują” Kościół. Padają argumenty, że inspirują się amerykańskim ruchem zielonoświątkowym, że kładą zbyt duży nacisk na emocje w modlitwie, głoszą hurraoptymistyczną teologię uzdrowienia, czy nie przestrzegają przepisów liturgicznych. Problem w tym, że wiele tego rodzaju zarzutów – i to w formie zdecydowanie bardzie agresywnej – płynie ze strony osób i środowisk, których związek z Kościołek katolickim staje się coraz bardziej skomplikowany. I nie chodzi bynajmniej o wymiar ustnych deklaracji, ale o postawę upartego, permanentnego negowania autorytetu i nauczania Papieża oraz pozostających z nim w jedności biskupów. To mroczne, niepokojące oblicze polskiego tradycjonalizmu coraz silniej daje o sobie znać w Kościele nad Wisłą.