W gdyńskiej parafii NSPJ odbyło się sympozjum poświęcone nauczaniu Jana Pawła II.
Sympozjum było między innymi próbą znalezienia odpowiedzi na pytanie, czy mariologia i kult maryjny dzielą katolików i anglikanów.
Pod hasłem "Misterium Niepokalanego Poczęcia i życie chrześcijańskie" w dniach 15-17 października w Niepokalanowie odbywało się Ogólnopolskie Sympozjum Mariologiczno-Maryjne - informuje Nasz Dziennik.
Ukazało się nowe tłumaczenie bulli "Ineffabilis Deus" (Niewysłowiony Bóg), w której bł. Pius IX ogłosił w 1854 r. dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny.
![][1]Polscy mariolodzy zaapelowali o odnowę kultu maryjnego. - "Hasło sympozjum 'Przez Jezusa do Maryi' traktuję jako wielki apel do wszystkich teologów, apostołów kultu maryjnego, kustoszów sanktuariów maryjnych o odnowę kultu maryjnego. Jezus musi być na pierwszym miejscu" - powiedział o. prof. Stanisław Celestyn Napiórkowski, podsumowując dwudniowe sympozju [1]: zdjecia/salvatoris.gif
Ks. dr Wojciech Gałda został mianowany przez biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża kanonikiem gremialnym Kapituły Kolegiackiej w Bochni.
– Obserwując współczesne zagrożenia moralne i polityczne, szukamy odpowiedzi w jednej z największych, poza objawieniem Chrystusa, prognoz wszech czasów, jakim są objawienia maryjne w Fatimie – wyjaśnia ks. Radkiewicz.
W marcu kolejni biskupi zaapelowali do Papieża, by ogłosił dogmat o Maryi Współodkupicielce. Czy Benedykt XVI da się przekonać setkom hierarchów i milionom wiernych? Mariologiczna kampania w istocie dotyczy potrójnej doktryny: nie tylko prawdy o Maryi Współodkupicielce, ale też Pośredniczce Łask Wszelkich i Pocieszycielce, tyle że ten pierwszy tytuł rodzi najwięcej kontrowersji.
Przestrzelony podczas zamachu 13 maja 1981 r. pas sutanny Jana Pawła II został w piątek po raz pierwszy pokazany pielgrzymom. Wotum, złożone na Jasnej Górze przez Papieża, na wyraźne życzenie Ojca Świętego nie było do tej pory publicznie prezentowane.
– Jestem przekonany, że Matka Boża mówiła językiem zrozumiałym dla dzieci warmińskich – przyznaje ks. prof. Wiśniewski.