Prośbę wsparł edyktem biskup tarnowski Andrzej Jeż.
Rok temu ukazało się czwarte wydanie książeczki poświęconej Stefanii Łąckiej. - Ja o niej nie chciałam pisać - przyznaje szczerze Maria Pawlikowska, autorka publikacji.
Poszukiwane są zdjęcia i pamiątki dotyczące Stefanii Łąckiej. Jest to związane z procesem beatyfikacyjnym dziennikarki, która trafiła do Auschwitz i pomagała więzionym.
Być może most na Wiśle w Borusowej będzie nosić imię Stefanii Łąckiej, której proces beatyfikacyjny toczy się w diecezji tarnowskiej.
Heroiczna postawa Stefanii Łąckiej w obozie koncentracyjnym sprawiła, że więźniarki mówiły o niej: to nasz ziemski anioł stróż.
Młodzież wybrała sł. Bożą Stefanię Łącką, której proces beatyfikacyjny trwa, patronką młodzieżowej wspólnoty apostolskiej. Proklamacja odbyła się w czasie uwielbiania ze świętymi.
W tarnowskiej katedrze 8 września odbyło się pierwsze, uroczyste posiedzenie Trybunału Beatyfikacyjnego i Kanonizacyjnego Służebnicy Bożej Stefanii Łąckiej.
Zakończył się III Tydzień Wychowania pod hasłem: "Wychowujmy do wartości. Aby życie budowali na Skale".
Jest prawdopodobne, że kandydatka na ołtarze odwiedzała miejscową parafię.
Za miłość dziękowali Mu także w czasie uwielbienia. Wysłuchali ponadto świadectwa o jej przemieniającej mocy.